Mało znanym epizodem we wrześniu 1939 roku jest "zbombardowanie" budynków w okolicy koszar wojskowych 70 pp w Pleszewie.
Miało to miejsce 1 września 1939 roku.
W małej wiosce Parzęczew k.Jarocina niemiecki właściciel ziemski Fischer von Mollard posiadał niewielkie prywatne lotnisko, oraz hangar dla samolotu. Od 1933 roku posiadał on samolot typu DH-60G Gipsy Moth. W 1934 roku został członkiem Aeroklubu Poznańskiego....
Był obserwowany przez polskie władze wojskowe, gdyż wykonywał loty do Gdańska, trasami które przebiegały nieraz w pobliżu poligonów oraz innych obszarów wojskowych. Często przelatywał tez nad Pleszewem dlatego przyzwyczajeni do jego częstych lotów Pleszewianie nie przeczuwali ze zaraz posypia się z niego "bomby". Zrzucił w sumie 11 bomb, spowodowały one śmierć 7 osób na miejscu w tym 3 dzieci, 3 osoby zmarły później w szpitalu. W wyniku tego ataku uległo zniszczeniu kilka budynków.
Przypuszczalnie atakiem były pobliskie koszary 70 pułku piechoty. (do dzisiaj ta sprawa wzbudza sporo kontrowersji więc potraktujmy to jako historie domniemaną , nie mniej historia zbombardowania budynków jak i lotnisko w Parzęczewie miały miejsce naprawdę.)
Nowe fakty
Ostatnio wpadła mi w ręce książka p.
Ludwika Miśka "Lotnicze Historie" która rzuca nowe promyk światła na to
wydarzenie. wg niej Samolot Fischera von Mollarda od sierpnia 1939 roku
był na na technicznym przeglądzie w Poznaniu Ławicy.Zaś sam Mollard
przebywał w Niemczech w tym okresie.Jego samolot odnaleziono na lotnisku
Lublinek k. Łodzi poważnie uszkodzony gdzie został przebazowany zanim
lotnisko w Ławicy zostało zbombardowane przez Niemców. a więc historia o zbombardowaniu koszar przez Fischera von Mollarda powinna ulec weryfikacji. Stąd więc
przyleciał ten samolot nasuwa się pytanie...Pan Misiak opisuje teorię
która jest najbardziej prawdopodobna ze samolot dwupłatowy przyleciał z
lotniska Stare Olesie a był nim samolot Henschel Hs 123 niemiecki
dwupłatowy samolot który oprócz karabinów maszynowych zabierał
kilkanaście małych bomb przeciwpiechotnych o masie każda 2 kg.
Budynek na terenie byłego hangaru
Droga przez która przeciągano samolot na lotnisko
miejsce lotniska , dzisiaj aktualnie pole uprawne na którym znajdował się rękaw wskazujący kierunek wiatru
Po pierwsze, całe "Fisher von Mollard" to nazwisko, na imię miał Edouard (tj. Edward). Po drugie, samolot był w tym czasie zarekwirowany przez polskie władze. Po trzecie, sam Edouard początek wojny spędził w areszcie, ponieważ był aresztowany w związku z działalnością szpiegowską na rzecz Niemiec. Tu nie ma czego weryfikować, opowieści o zbombardowaniu Pleszewa przez Edouarda Fisher von Mollard są po prostu nieprawdziwe.
OdpowiedzUsuń